"Zabrali mi. Wydarli bezlitośnie, nie pozwalając zachować ni krzty..."
Zacznijmy więc od przedstawienia tego oto osobnika. Nazwano go Seven, a lat liczy sobie równe 20.
Charakter jego osoby nie jest zbyt przejmujący, czy porywczy. Nadzwyczaj spokojny i wyciszony - obecnie mamy kryzys, więc trzeba oszczędzać powietrze, aby potem mieć jego spory zapas, gdy i za nie będą chcieli coś w zamian.
Kiepsko radzi sobie z tremą, presją, naciskiem. Wtedy zaczyna panikować i kompletnie nic mu nie wychodzi.
"Więc mówisz mi, że nie zasługuję na siebie? Giń."
Cóż, wygląd też niezbyt szczególny. Chuderlawy, biały wilk, o matowej sierści. Długie łapy, zakończone twardymi pazurami. Posiada jeszcze drugą postać, mianowicie ludzką - jednak i w tej chwalić się czym nie ma. Przydługie włosy, zasłaniające chłodne, pozbawione wyrazu niebieskie oczy. Chudy przeraźliwie, niby patyk. Mięśniami także poszczycić się nie może. Tak o, chuchro.
"Tylko ja wiem, co siedzi mi w umyśle. A wy nie macie prawa tego posiaść."
Jak zostało już wyżej wspomniane - potrafi przybrać postać ludzką, w której przebywa zazwyczaj. Poza tym, oposiada tylko jedną umiejętność - słyszy fobie. Niestety, najczęściej ujawniają się ode pod postacią zlepków szeptów, zbyt gęstych, aby zrozumieć z nich cokolwiek. Wielokrotnie podejrzewali u neigo schizofrenię, z powodu szeptów w głowie, jednak ten nigdy nie poddał się terapii. Jednak to tylko dlatego, że się bał...
---
<Wybaczcie brak zdjęcia postaci ludzkiej. Długość też jest marna, wiem, jednak na nic więcej mnie nie stać w tej chwili. Będę ją edytował, kiedy tylko będzie to możliwe. Chętny na wątki i za błędy, literówki, powtórzenia - przepraszam.
EDIT. - Przepraszam, jednak już teraz muszę zapowiedzieć swą nieobecnosć na czas nieokreślony. Będę pojawiał się, kiedy tylko będzie to możliwe, jednak póki co dostałem karę. *musisz być bardziej zorganizowany, sev.*>
EDIT. - Przepraszam, jednak już teraz muszę zapowiedzieć swą nieobecnosć na czas nieokreślony. Będę pojawiał się, kiedy tylko będzie to możliwe, jednak póki co dostałem karę. *musisz być bardziej zorganizowany, sev.*>
{...} Widząc jelenia ruszyła za nim tropem. Zaczaiła się w krzakach czekając aż zdobycz się trochę rozluźni. Wreszcie wyskoczyła z krzaków. Jeleń był szybszy więc umkną przed jej morderczymi pazurami. Ruszyła więc w pogoń. Masywna samica wreszcie dogoniła swą zdobycz. Wbiła pazury w jej udo po czym przesunęła je w dół rozrywając. Jeleń padł . - To nie będzie bolało. To tylko małe ukłucie. - Mruknęła widząc przerażonego jelenia. Wbiła się mu w szyje {...}-Awr! - Mruknęła w stronę nowego.- Miło mi Cię poznać. Zwiem się Lisa i mam nadzieje że się zaaklimatyzujesz - uśmiechnęła się promiennie /Lisa
OdpowiedzUsuńSeveen! <3
OdpowiedzUsuń[wow, świetny art tego wilka! Witaj na blogu. Miejmy nadzieję, że będziesz się świetnie z nami bawić. ]
OdpowiedzUsuńApayan